TSUE: konkurent administratora może zarzucić naruszenie RODO

Na początku października b.r. TSUE wydał serię orzeczeń dotyczących interpretacji różnych przepisów RODO. Jednym z tych orzeczeń był wyrok dotyczący dwóch istotnych zagadnień.

Pierwszym z nich dotyczyło przyznania bądź zaprzeczenia uprawnień podmiotu konkurencyjnego wobec administratora, co do złożenia w sądzie cywilnym pozwu dotyczącego naruszenia przepisów RODO na podstawie zakazu nieuczciwych praktyk handlowych.

Druga z nich dotyczyła interpretacji pojęcia danych szczególnych kategorii i tego czy dane wprowadzane w internetowej aptece mogą zostać uznane za dane dotyczące zdrowia.

Sprawa miała swój początek, gdy pewien obywatel Niemiec prowadzący aptekę wniósł pozew do Sądu Okręgowego w jednym z krajów związkowych Niemiec o nakazanie innemu obywatelowi prowadzącemu również aptekę – lecz ta apteka była prowadzona on-line za pomocą platformy internetowej Amazon Marketplace – “zaprzestania, pod groźbą okresowych kar pieniężnych, sprzedaży produktów leczniczych dostępnych wyłącznie w aptekach Amazon, dopóki nie ma gwarancji, że klienci będą mogli uprzednio wyrazić zgodę na przetwarzanie danych dotyczących stanu zdrowia”.

Sąd apelacyjny orzekł, że marketing na Amazonie produktów leczniczych dostępnych wyłącznie w aptece stanowi nieuczciwą praktykę i jest zatem zakazany na mocy paragrafu 3(1) UWG. Jego zdaniem taki marketing produktów leczniczych pociąga za sobą przetwarzanie danych dotyczących zdrowia, co jest zakazane na mocy paragrafu 9(1) RODO, w przypadku braku wyraźnej zgody klientów kupujących produkty lecznicze, zgodnie z paragrafem 9(2)(a) tego rozporządzenia.

Podmiot wobec, którego wytoczono takie powództwo wniósł skargę kasacyjną do Bundesgerichtshof (Federalnego Trybunału Sprawiedliwości, Niemcy), który jest sądem odsyłającym.

Federalny Trybunał Sprawiedliwości postanowił zawiesić postępowanie i zwrócić się do Trybunału Sprawiedliwości z następującymi pytaniami prejudycjalnymi:

(1) Czy przepisy zawarte w rozdziale VIII [RODO] stoją na przeszkodzie przepisom krajowym, które – obok uprawnień do interwencji organów nadzorczych odpowiedzialnych za monitorowanie i egzekwowanie rozporządzenia oraz możliwości dochodzenia roszczeń na drodze prawnej przez osoby, których dane dotyczą – upoważniają konkurentów do wszczynania postępowań w sprawie naruszeń [tego rozporządzenia] przeciwko naruszycielowi przed sądami cywilnymi na podstawie zakazu nieuczciwych praktyk handlowych?

(2) Czy dane, które klienci farmaceuty występującego w roli sprzedawcy na platformie sprzedaży internetowej wprowadzają podczas zamawiania na platformie sprzedaży leków dostępnych wyłącznie w aptece, ale nie na receptę (dane takie jak imię i nazwisko klienta, adres dostawy oraz informacje niezbędne do indywidualizacji zamówionego leku dostępnego wyłącznie w aptece) stanowią dane dotyczące zdrowia w rozumieniu art. 9 ust. 1 RODO i art. 8 ust. 1 [dyrektywy 95/46]?

Sprawa w postępowaniu głównym rodzi zatem pytanie, czy RODO uniemożliwia konkurentowi, takiemu jak DR, który nie jest osobą, której dane dotyczą, w rozumieniu art. 4 ust. 1 tego rozporządzenia, posiadanie legitymacji czynnej do wytoczenia takiego powództwa przed krajowymi sądami cywilnymi.

 

Kup dostęp do wyszukiwarki taniej do końca roku!

 

W tym względzie należy przypomnieć, że przy wykładni przepisu prawa Unii należy brać pod uwagę nie tylko jego brzmienie, ale także jego kontekst i cele realizowane przez uregulowanie, którego jest częścią (zob. podobnie wyrok z dnia 12 stycznia 2023 r., Nemzeti Adatvédelmi és Információszabadság Hatóság , C ‑132/21, EU:C:2023:2, pkt 32).

Trybunał wskazał także, że:

z brzmienia i kontekstu przepisów rozdziału VIII, przypomnianych w pkt 53–58 powyżej, wynika, że przyjmując to rozporządzenie, prawodawca Unii nie miał zamiaru dokonać wyczerpującej harmonizacji środków odwoławczych dostępnych w przypadku naruszeń przepisów RODO, a w szczególności nie chciał wykluczyć dostępności takich środków odwoławczych dla konkurentów osoby, która rzekomo ponosi odpowiedzialność za naruszenie przepisów o ochronie danych osobowych, na podstawie prawa krajowego dotyczącego zakazu nieuczciwych praktyk handlowych.

Możliwość wniesienia przez konkurenta przedsiębiorstwa powództwa cywilnego na podstawie zakazu nieuczciwych praktyk handlowych w celu położenia kresu naruszeniu przepisów materialnych RODO, którego rzekomo dopuściło się to przedsiębiorstwo, nie tylko nie podważa tych celów, lecz wręcz przeciwnie, może zwiększyć skuteczność tych przepisów, a tym samym wysoki poziom ochrony osób, których dane dotyczą, w związku z przetwarzaniem ich danych osobowych, do którego dąży to rozporządzenie.

Po pierwsze, wniosek o wydanie nakazu sądowego złożony przez konkurenta przeciwko przedsiębiorstwu w oparciu o zakaz nieuczciwych praktyk handlowych z uwagi na zarzucane naruszenie przepisów materialnych RODO w żaden sposób nie narusza systemu środków odwoławczych przewidzianego w rozdziale VIII tego rozporządzenia ani celu polegającego na zapewnieniu spójnego poziomu ochrony osób fizycznych w całej Unii Europejskiej i zapobieganiu rozbieżnościom utrudniającym swobodny przepływ danych osobowych w ramach rynku wewnętrznego.

Należy jednak zauważyć, że chociaż naruszenie tych przepisów materialnych prawdopodobnie wpłynie przede wszystkim na osoby, których dotyczą dane będące przedmiotem sporu, może ono również negatywnie wpłynąć na osoby trzecie, co ilustruje fakt, że art. 82 ust. 1 RODO przewiduje prawo do odszkodowania dla „każdej osoby, która poniosła szkodę majątkową lub niemajątkową w wyniku naruszenia [tego rozporządzenia]”. Trybunał miał już również okazję orzec, że naruszenie przepisu dotyczącego ochrony danych osobowych może jednocześnie skutkować naruszeniem przepisów o ochronie konsumentów lub nieuczciwymi praktykami handlowymi (wyrok z dnia 28 kwietnia 2022 r., Meta Platforms Ireland , C ‑-319/20, EU:C:2022:322, pkt 78) i może stanowić kluczową wskazówkę dla oceny istnienia nadużycia pozycji dominującej w rozumieniu art. 102 TFUE (zob. podobnie wyrok z dnia 4 lipca 2023 r., Meta Platforms i in. (Ogólne warunki korzystania z portalu społecznościowego) , C- ‑252/21, EU:C:2023:537, pkt 47, 62).

 

 

Kup dostęp do wyszukiwarki taniej do końca roku!

 

 

I końcowo Trybunał wskazał, że:

przepisy rozdziału VIII RODO należy interpretować w ten sposób, że nie stoją one na przeszkodzie przepisom krajowym, które oprócz uprawnień do interwencji organów nadzorczych odpowiedzialnych za monitorowanie i egzekwowanie tego rozporządzenia oraz środków odwoławczych dostępnych dla osób, których dane dotyczą, przyznają konkurentom osoby, która jest rzekomo odpowiedzialna za naruszenie przepisów o ochronie danych osobowych, legitymację czynną do wszczęcia postępowania przeciwko tej osobie przed sądem cywilnym z tytułu naruszeń tego rozporządzenia oraz na podstawie zakazu nieuczciwych praktyk handlowych

W zakresie drugiego pytania TSUE wskazał, że:

dane dotyczące zakupu produktów leczniczych pozwalają na wyciągnięcie wniosków co do stanu zdrowia zidentyfikowanej lub możliwej do zidentyfikowania osoby, należy je uznać za dane dotyczące zdrowia w rozumieniu art. 4 pkt 15 RODO;

zamawiając produkty lecznicze dostępne wyłącznie w aptece online na Amazon, wprowadzają informacje takie jak swoje imię i nazwisko, adres dostawy i szczegóły dotyczące indywidualizacji produktów leczniczych. Informacje te niewątpliwie stanowią „dane osobowe”, ponieważ dotyczą zidentyfikowanych lub możliwych do zidentyfikowania osób fizycznych;

dane wprowadzane przez klienta na platformie internetowej podczas zamawiania produktów leczniczych dostępnych wyłącznie w aptece mogą ujawnić, za pomocą operacji intelektualnej polegającej na zestawianiu lub dedukcji, informacje o stanie zdrowia osoby, której dane dotyczą, w rozumieniu art. 4 ust. 1 RODO, o ile zamówienie to wiąże się z ustanowieniem związku między produktem leczniczym, jego wskazaniami terapeutycznymi lub zastosowaniami a osobą fizyczną zidentyfikowaną lub możliwą do zidentyfikowania za pomocą takich czynników, jak imię i nazwisko tej osoby lub adres dostawy.

TSUE tak odpowiedział na drugie pytanie:

art. 8 ust. 1 dyrektywy 95/46 i art. 9 ust. 1 RODO należy interpretować w ten sposób, że w sytuacji, gdy podmiot prowadzący aptekę sprzedaje na platformie internetowej produkty lecznicze dostępne wyłącznie w aptece, informacje, które klienci tego podmiotu podają przy zamawianiu produktów leczniczych online, takie jak ich imię i nazwisko, adres dostawy i dane niezbędne do personalizacji produktów leczniczych, stanowią dane dotyczące zdrowia w rozumieniu tych przepisów, nawet jeśli sprzedaż tych produktów leczniczych nie wymaga recepty.