TSUE przyznaje 50 000 euro odszkodowania za naruszenie prywatności

W tej sprawie działo się wiele więc skupie się na krótkim przedstawieniu stanu faktycznego, aby później przejść do omówienia argumentów Trybunału stojącymi za orzeczeniem obowiązku Komisji Europejskiej polegającym na zapłaceniu 50 000 euro osobie fizycznej w ramach odszkodowania.

Sprawa rozpoczęła się w dalekiej prehistorii tj. w 2007 r. gdy jedna z greckich badaczek złożyła do Europejskiej Rady ds. Badań Naukowych wniosek o przeprowadzenie badań.

W dniu 30 września 2008 r. Komisja Wspólnot Europejskich i uniwersytet grecki (zwany dalej „rozpatrywanym uniwersytetem greckim”) podpisały umowę o udzielenie dotacji (zwaną dalej „umową”) dotyczącą projektu.

Umowa przewidywała maksymalną kwotę 1 128 400 EUR dotacji na realizację projektu, która została przyznana uniwersytetowi greckiemu jako głównemu beneficjentowi, skarżącej jako głównej badaczce oraz innej instytucji badawczej. Projekt został zrealizowany w laboratorium należącym do rozpatrywanego uniwersytetu greckiego, którym kierował ojciec wnoszącej odwołanie.

Po zakończeniu projektu rozpatrywany uniwersytet grecki zadeklarował Agencji Wykonawczej Europejskiej Rady ds. Badań Naukowych (ERCEA), która zastąpiła Komisję jako strona umowy, wydatki w łącznej wysokości 1 116 189,21 EUR, w tym wydatki na personel w wysokości 255 219,37 EUR oraz kwotę 15 020,54 EUR tytułem kosztów podróży. Zwrócił się on o zapłatę tej kwoty na podstawie umowy.

Po przeprowadzeniu audytu finansowego ex post ERCEA stwierdziła, że wydatki na personel w wysokości 245 525,43 EUR są niekwalifikowalne, i postanowiła zażądać od rozpatrywanego uniwersytetu greckiego zwrotu tej kwoty, w związku z czym wystawiła notę obciążeniową.

W dniu 5 maja 2020 r. OLAF opublikował na swojej stronie internetowej komunikat prasowy zatytułowany „Dochodzenie OLAF ujawnia oszustwa w finansowaniu badań w Grecji”, w którym poinformowano o ww. dochodzeniu. 

I to treść tego komunikatu stała się materią sporu, gdyż zawierał on w sobie informacje umożliwiające zidentyfikowanie naukowczyni, co uczynili greccy dziennikarze.

W zakresie samego sporu finansowego – zakończył się on stwierdzeniem nieprawidłowości lecz dotyczących znacznie mniejszej kwoty.

Naukowczyni w czerwcu 2020 r. złożyła skargę wobec Komisji Europejskiej odpowiadającej za działania OLAF i domagał się ponad 1 000 000 euro odszkodowania za niezgodne z prawem przetwarzanie danych osobowych.

Trybunał w maju 2022 r. oddalił skargę wskazując m. in., że:

​​skarżący nie zdołał wykazać, że publikując komunikat prasowy OLAF dopuścił się wystarczająco poważnego naruszenia przepisów art. 4 ust. 1 lit. a)–c), art. 5 i 6 oraz art. 15 ust. 3 rozporządzenia 2018/1725, przepisów art. 9 ust. 1 i art. 10 ust. 5 rozporządzenia nr 883/2013, w szczególności dotyczących domniemania niewinności i poufności dochodzeń OLAF, a także prawa do dobrej administracji, o którym mowa w art. 41 Karty, oraz zasady proporcjonalności. W związku z tym skarżący nie był w stanie wykazać istnienia bezprawnego postępowania OLAF.

Wobec powyższego naukowczyni wniosła o uchylenie tego wyroku podnosząc liczne argumenty, do których przychylił się Trybunał i wyrokiem z 7 marca 2024 r. uchylił wyrok:

Sądu Unii Europejskiej z dnia 4 maja 2022 r., OC/Komisja (T‑384/20, EU:T:2022:273) w zakresie, w jakim Sąd oddalił żądania skargi zmierzające do zasądzenia naprawienia przez Komisję Europejską szkody wynikającej z naruszenia przez Europejski Urząd ds. Zwalczania Nadużyć Finansowych (OLAF) obowiązków, które na nim ciążą na podstawie rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2018/1725 z dnia 23 października 2018 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych przez instytucje, organy i jednostki organizacyjne Unii i swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia rozporządzenia (WE) nr 45/2001 i decyzji nr 1247/2002/WE, zasady domniemania niewinności i prawa do dobrej administracji.

Sąd UE wydał w październiku 2025 r. wyrok, w którym zobowiązuje Komisję Europejską do zapłaty 50 000 euro odszkodowania. 

Sąd przedstawił następujące argumenty stojące za takim werdyktem:

OLAF dokonał niezgodnego z prawem przetwarzania danych osobowych skarżącej, a tym samym naruszył w sposób wystarczająco istotny art. 4 ust. 1 lit. a) i b), art. 5 ust. 1 lit. a) oraz art. 6 lit. c)–e) rozporządzenia 2018/1725;

Należy zatem jeszcze ustalić, czy publikacja wieku skarżącej, jej obywatelstwa, jej płci, okoliczności, że jej ojciec pracował na rozpatrywanym uniwersytecie greckim, oraz kwoty dotacji stanowi przetwarzanie danych osobowych w ramach zadania realizowanego w interesie publicznym w rozumieniu art. 5 ust. 1 lit. a) rozporządzenia 2018/1725.

59 Takie informacje nie tylko pozwalają na identyfikację skarżącej, ale ponadto nie są konieczne, z wyjątkiem kwoty przyznanej dotacji, do przekazania informacji o czynach zarzucanych jej w następstwie dochodzenia prowadzonego przez OLAF. Wiek, płeć, obywatelstwo lub więź pokrewieństwa skarżącej nie miały bowiem żadnego wpływu na rozpatrywane okoliczności faktyczne, a wzmianka o nich w żaden sposób nie wchodzi w zakres zadania informowania opinii publicznej o działalności OLAF‑u.

W związku z tym publikacja tych danych stanowi niezgodne z prawem przetwarzanie w rozumieniu art. 4 ust. 1 lit. a) i art. 5 ust. 1 lit. a) rozporządzenia 2018/1725.

Po drugie, OLAF naruszył w sposób wystarczająco istotny zasadę domniemania niewinności zagwarantowaną w art. 9 ust. 1 rozporządzenia nr 883/2013, a także art. 10 ust. 5 tego rozporządzenia. Po trzecie, OLAF naruszył w sposób wystarczająco istotny ciążący na nim obowiązek staranności oraz określony w art. 10 ust. 5 rozporządzenia nr 883/2013 obowiązek neutralności i bezstronności, oba zagwarantowane w art. 41 ust. 1 Karty.