WSA: Burmistrz legalnie udostępnił Wojewodzie dane Radnego
Ta sprawa, jak zapewne wiele w samorządzie, zaczęła się od donosu – pewien obywatel napisał do Burmistrza, że jeden z Radnych wbrew przepisom ustawy nie jest zameldowany w danej gminie oraz prowadzi działalność gospodarczą z wykorzystaniem mienia komunalnego (gminnego).
Burmistrz wystąpił do Radnego z prośbą o udzielenie wyjaśnień, a w odpowiedzi uzyskał m. in. kopię aktu notarialnego dotyczącego zakupu nieruchomości w danej gminie, który to akt zawierał szereg danych osobowych takich jak numer PESEL, czy numer dowodu osobistego.
Burmistrz badając sprawę przekazał niniejsze dokumenty do wiadomości odpowiedniego Wojewody.
I to działanie Wojewody nie spodobało się Radnemu. Złożył on skargę do Prezesa UODO na nieprawidłowości w procesie przetwarzania jego danych osobowych przez Burmistrza B. (dalej także: “skarżący Burmistrz” lub “strona skarżąca”), polegające na udostępnieniu Wojewodzie […] pismem z dnia […] lipca 2021 r., sygn. […], jego danych osobowych w postaci numeru PESEL oraz numeru dowodu osobistego, zawartych w akcie notarialnym Repertorium A nr […] z dnia […] listopada 2019 r. i umowie nr […] najmu części nieruchomości z dnia […] sierpnia 2016 r., oraz w zakresie daty, od jakiej G.C. jest zameldowany w mieszkaniu przy ul. K., […], zawartych w ww. akcie notarialnym.
Prezes UODO zbadał sprawę i decyzją z czerwca 2023 r. udzielił Burmistrzowi B. upomnienia za naruszenie art. 6 ust. 1 RODO, polegające na udostępnieniu danych osobowych G.C. w postaci numeru PESEL oraz numeru dowodu osobistego, zawartych w akcie notarialnym Repertorium A nr […] z dnia […] listopada 2019 r. i umowie nr […] najmu części nieruchomości z dnia […] sierpnia 2016 r., oraz w zakresie daty, od jakiej podmiot wnoszący skargę jest zameldowany w mieszkaniu przy ul. K., […], zawartych w ww. akcie notarialnym na rzecz Wojewody […] poprzez przesłanie mu “do wiadomości” pisma z dnia […] lipca 2021 r., sygn. […].
Prezes UODO podniósł, że organy nadzoru, w tym Wojewoda, nie zostały wyposażone w prawo ciągłego ingerowania w działalność samorządową i mogą w nią wkraczać tylko w ściśle określonych przypadkach.
Organ podkreślił, że zgodnie z przywołanym wyżej przepisem, dopiero brak czynności ze strony organu stanowiącego gminy aktualizuje obowiązek po stronie Wojewody do wydania stosownego zarządzenia zastępczego (art. 98a ust. 2 ustawy o samorządzie gminnym).
WSA w Warszawie nie zgodził się z takim stanowiskiem. Sąd wskazał, że:
doszło również do naruszenia przepisów art. 58 ust. 2 lit. b RODO w zw. z art. 6 ust. 1 RODO, które polegało na ich niewłaściwym zastosowaniu i przyjęciu przez organ nadzorczy, że Burmistrz B. dopuścił się naruszenia przepisów RODO, które uzasadniałoby udzielenie skarżącemu Burmistrzowi upomnienia, podczas gdy strona skarżąca legitymowała się podstawami prawnymi do przetwarzania danych osobowych G.C., co z kolei świadczyłoby jednak o braku naruszenia przez stronę skarżącą przepisów RODO.
w tej sytuacji, skarżący Burmistrz – decydując się na przesłanie przy piśmie z dnia […] lipca 2021 r. do wiadomości Wojewody […] spornych danych osobowych wspomnianego wyżej radnego miejskiego – uznał, że istotne jest to, iż w przypadku niepodjęcia stosownej uchwały przez Radę Miejską B., obowiązkiem Wojewody […] będzie wezwanie wspomnianego wyżej organu gminy do podjęcia stosownej uchwały, a w razie dalszej bezczynności – poinformowanie o tym fakcie ministra właściwego do spraw administracji oraz wydanie zarządzenia zastępczego w omawianym zakresie, stosownie do przepisów art. 98a ust. 1-2 ustawy o samorządzie gminnym.
warto zauważyć, że w doktrynie podkreśla się wyraźnie, iż przepisy prawa, które nie nakładają obowiązku przetwarzania danych, a przyznają kompetencję do ich przetwarzania związaną z zadaniem wykonywanym na podstawie przepisów prawa, powinny zostać uznane za przepisy stanowiące podstawę przetwarzania danych, o której mowa w art. 6 ust. 1 lit. c RODO
sąd uznał bowiem, że w uzasadnieniu spornej decyzji organ nadzorczy ograniczył się właściwie wyłącznie do stwierdzenia, iż tego typu okoliczności nie zaistniały, bez powołania się na konkretny stan faktyczny potwierdzający stanowisko organu, co jest działaniem niewystarczającym i powoduje w konsekwencji, że zarówno adresat decyzji administracyjnej, jak i sąd administracyjny kontrolujący legalność tej decyzji pozbawieni zostają możliwości poznania motywów, jakimi kierował się organ nadzorczy.
jednocześnie, Prezes UODO nie wyjaśnił, dlaczego nie zgodził się ze stroną skarżącą, iż nie było możliwości realizacji ciążącego na skarżącym administratorze obowiązku prawnego bez przetwarzania danych osobowych radnego miejskiego, pomimo, że Burmistrz B. podjął – zgodnie z obowiązującymi wymogami ustawowymi – stosowne działania w kierunku weryfikacji prawidłowości sprawowania mandatu radnego przez G.C..